O MNIE



Czekam, aż wszystko się ułoży. Czekam na to odkąd tylko pamiętam, bo odkąd pamiętam moje życie jest ciągle rozsypane. Tak samo jak moje serce. I nie wiem jak to naprawić i posklejać - ani życie, ani serce. 

Dlatego jestem tutaj i tutaj czasem mieszkam. Zostawiam tu to, co we mnie najgorsze, mając nadzieję, że to pomoże. 

Jeszcze jest mi źle, ale nawet w tym staram się znaleźć coś optymistycznego. Podobno na końcu wszystko będzie dobrze, czyli to jeszcze nie koniec. To chyba dobrze, bo wbrew wszystkiemu nie czekam na ten koniec. 

Staram się zrobić wszystko tak, żeby na mecie czuć satysfakcję, że ułożyłam wszystko sama. Wiedzieć, że chociaż start był dobry i to na własną rękę wszystko zepsułam, to jednocześnie znalazłam sposób, żeby to naprawić. 

Może uda mi się nawet posklejać to rozbite serce?
Postaram się zrobić to tutaj. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję